piątek, 7 listopada 2014

PODGLĄDAJ: Con amore. O miłości (1976)

Con amore. O miłości. Niech was nie zmyli francuski tytuł. Film jest naszej polskiej produkcji i opowiada o... odcieniach szaroburej miłości lat 70 tych. Pierwsze 20 min oglądałam z drwiną, jak można nakręcić film, gdzie przez pierwsze 5 min nie pada ani jedno słowo. A później popłynęłam. Ciekawość rosła. Niby wszystko oczywiste, jednak jakby inaczej. Liryczniej. Wolniej. Sensualniej.

Poznajmy Ewę, studentkę architektury. Poznajmy Grzesia i Andrzeja- studentów Akademii Muzycznej- pianistów przed konkursem oraz Zosię, koleżankę chłopaków. Ewa jest dziewczyną Grzesia, ale on, biedaczek, tak jest sobą zajęty, a raczej karierą, że nie ma dla niej czasu. Czas dla niej znajduje Andrzej, co szczególnie okazuje się cenne, gdy u dziewczyny diagnozują guza mózgu. Zosi serce też nie jest obojętne wobec młodzieńców. Ile każde z nich jest w stanie zrobić dla uczucia?!

Tak, to melodramat, nie trzeba się jednak obawiać taniości, a obserwować. Oraz przyznać, że jakość testosteronu w tamtych czasach była inna. Kobiety bardziej delikatne, faceci bardziej męscy...

Staroć. Ale z mocą.

To Andrzej- ten dobry ;)


  Pokuszę Was jeszcze tym, że pomijając jedną panią, to bardzo dobre polskie aktorstwo m.in młoda Joanna Szczepkowska... Można powzdychać, wzruszyć się, pooglądać OOTD z dawnych lat ;) 



                                 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz